środa, 16 października 2013

Pretty Little Liars 7. Bez serca - Sara Shepard


Bez serca to już siódma część serii Pretty Little Liars opowiadającej o losach czterech przyjaciółek z Rosewood. Dziewczynom niemal cudem udało się wyjść cało z pożaru. Niestety chyba nawdychały się za dużo dymu i uległy zbiorowej halucynacji. Zgodnie utrzymują, że widziały kogoś, kto od dawna nie żyje. A może tylko im się wydawało...? Wieści jednak szybko się roznoszą i wkrótce Emily, Aria, Hanna i Spencer zostają okrzyknięte kłamczuchami i to nie tylko przez mieszkańców miasteczka, ale także przez media, które poszukując sensacji niepotrzebnie nagłaśniają całe zdarzenie.

Jak się można było spodziewać, dziewczyny nie mają lekko. Jest wiele spraw, które muszą wyjaśnić, tym razem jednak nie jednoczą sił, ale działają raczej w pojedynkę. Emily, kierując się wskazówkami przysłanymi przez A., wyrusza do wioski Amiszów. Nie do końca jednak pojmuje sens tej wyprawy i nie ma pojęcia, czego właściwie może dowiedzieć się w takim miejscu. Hanna trafia do kliniki Zacisze Addison-Stevens, gdzie ma się zrelaksować i uporać ze wszystkimi dręczącymi ją problemami. Aria korzystając z pomocy medium, ma zamiar nawiązać kontakt z zaświatami. Pomysł wprawdzie wydaje jej się nieco absurdalny, ale w końcu co ma do stracenia? Spencer natomiast jest pochłonięta odkrywaniem kolejnych rodzinnych tajemnic.

Trzeba przyznać, że Shepard trzyma poziom. Siódmy tom okazał się tak samo wciągający i zaskakujący, jak poprzednie części tej serii. Naprawdę dużo się działo, dlatego mam nadzieję, że nie pogubię się w tym wszystkim i że powoli wszystkie wątki zostaną wyjaśnione i doprowadzone do końca. Zakończenie jak zwykle zostawiło mnie z tysiącem pytań, na które oczywiście będę szukać odpowiedzi w kolejnym tomie :)

Recenzje poprzednich części znajdziecie tutaj:

15 komentarzy:

  1. A ja dalej nie mogę zabrać się za pierwszą część:))

    OdpowiedzUsuń
  2. Dlaczego jeszcze nie znam tej serii? Sama się zastanawiam, nabrałam na nią ochoty :)

    OdpowiedzUsuń
  3. od jakiegoś czasu ciągnie mnie do tej serii, jednak najpierw muszę skończyć z serią " Jutro " wtedy wezmę się za tą :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Strasznie dużo słyszałam na temat tej serii, ale jakoś nigdy po nią nie sięgnęłam. Chyba czas to zmienić ;)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie czytałam jeszcze żadnej książki z tej serii, a jest tak zachwalana że w końcu chyba się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jeszcze nie przeczytałam żadnej książki z tej serii. A chyba szkoda, bo nie po raz pierwszy spotykam się z recenzją na ich temat. Chyba muszę poszukać w bibliotekach. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakoś mnie nigdy do tej serii nie ciągnęło :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Nie ukrywam, że ilość tomów przeraża mnie, ale... koleżanka posiada wszystkie, więc grzechem byłoby nie skorzystać z okazji przeczytania ich. ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Czy na całą serię starczy mi samozaparcia wątpię, ale na jedną część chętnie się skuszę...

    OdpowiedzUsuń
  10. Oglądam serial, liczę na to, że niedlugo uda mi się zapoznać z serią książek. ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Już jesteś na tomie 7! Ale lecisz :) Ja zatrzymałam się w wakacje na 6, a muszę pozostałe zrecenzować... jakoś leniwie mi to idzie. Za to czekam z niecierpliwością na odcinek halloweenowy. Może mnie potem natchnie ochota na czytanie :)

    OdpowiedzUsuń
  12. przeczytałam tylko 2 części, ale mam zamiar, że kiedyś uda mi się przeczytać wszystkie:D serial uwielbiam, ale słyszałam, że dużo różni się od książek, już w dwóch pierwszych tomach zauważyłam znaczne różnice:D

    OdpowiedzUsuń
  13. Moja ulubiona seriA :) Ale muszę Cię zmartwić - na pewno się w tym wszystkim pogubisz, nie da się inaczej ;D ale to tylko jej atut :)
    Zapraszam też do mnie przy okazji :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Kiedyś z pewnością przeczytam, jednak nie jest to moja lista must have :)

    OdpowiedzUsuń